Żyjemy w dość zabieganych czasach. Dużo pracujemy, wciąż gdzieś się spieszymy, chcemy osiągać więcej i więcej. To wszystko sprawia, że nasza codzienność dzieje się w naprawdę dużym pędzie, a brakuje nam czasu na prozaiczne czynności. Do jednej z nich należy przygotowywanie posiłków. Nie mamy na to czasu albo ochoty, albo mówimy, że singlom “nie opłaca się” gotować. Ratujemy się fast-foodami, czyli szybkimi i budżetowymi posiłkami. Jednak czy są one zdrowe dla naszego organizmu? Czy regularne jedzenie fast-foodów może odbić na naszym zdrowiu? I jak z ciężkostrawnym jedzeniem ma poradzić sobie nasza trzustka?
Czym są fast-foody?
Fast-food to w dosłownym tłumaczeniu “szybkie jedzenie”. Powstaniu tego typu daniom przyświecała idea stworzenia czegoś, co będzie szybkim, kompletnym daniem, które będzie można szybko otrzymać i zjeść na miejscu lub “po drodze”. W barach szybkiej obsługi zaczęto więc podawać frytki, hot-dogi, kebaby, hamburgery, pizze i różne wariacje na ich temat. I większość z tych posiłków nie byłaby taka zła, bo w końcu istnieją restauracje, które podają jakościowe pizze niczym prosto z Włoch, tylko problem leży w tym, że fast-foody to jedzenie przetworzone. Zawiera ono duże ilości soli, tłuszczów nasyconych i węglowodanów, tworząc tzw. “bombę kaloryczną”. A z uwagi na fakt, że jest to jedzenie przetworzone, to nie zawiera ono składników odżywczych, witamin czy minerałów. Na pewno nie są to również dobrze zbilansowane dania, za to zawierają wzmacniacze smaku, zapachu i dużą ilość konserwantów.
Fast-foody to dania, które z natury miały być szybkie, ale również tanie. Jednak, aby móc spełnić ten ostatni warunek, trzeba było znacznie obniżyć jakość serwowanych produktów. Gdy weźmiemy pod lupę skład, na przykład gotowych kotletów hamburgerowych, może okazać się, że zawartość mięsa w mięsie jest niewielka. Często też takie produkty to MOM, czyli mięso oddzielane mechanicznie. MOM to nic innego jak rozdrobniona surowa masa mięsno-tłuszczowa otrzymana z elementów zwierzęcych. Można więc powiedzieć, że w takim przypadku nie jemy jakościowego mięsa, a odpadki, które zostają przemielone i poddane dalszej obróbce termicznej.
Zbyt częste spożywanie fast-foodów może prowadzić do nadwagi, a w dalszej perspektywie do otyłości. Może też powodować problemy związane z układem trawiennym, m.in. z trzustką.
Trzustka – co należy o niej wiedzieć?
Trzustka to narząd gruczołowy znajdujący się w jamie brzusznej, którego rola w organizmie jest niezwykle istotna. Jedną z funkcji tego narządu jest produkcja enzymów trawiennych, które są niezbędne do prawidłowego rozkładu białek, tłuszczów i węglowodanów zawartych w pożywieniu. Enzymy te są wydzielane do dwunastnicy, gdzie uczestniczą w procesie trawienia. Soki trzustkowe, które wydzielane są przez trzustkę, pozwalają natomiast na neutralizowanie kwaśnej treści pokarmowej, która z żołądka wędruje do dwunastnicy w procesie trawienia.
Trzustka ma także swój udział w regulacji poziomu cukru we krwi poprzez produkcję insuliny i glukagonu. Insulina pomaga w obniżaniu poziomu glukozy we krwi poprzez pobieranie jej z krwi do komórek, gdzie może być wykorzystana jako źródło energii. Glukagon z kolei podnosi poziom glukozy we krwi poprzez uwalnianie zgromadzonej glukozy z wątroby.
Jak nadmierne jedzenie fast-foodów może oddziaływać na trzustkę?
Nadmierne jedzenie fast-foodów nie tylko może obciążać trzustkę, ale także może prowadzić do kumulacji tkanki tłuszczowej w organizmie. Tkanka tłuszczowa może umiejscowić się w obrębie narządów wewnętrznych, co może przyczyniać się do stłuszczenia trzustki. Stan ten może osłabiać jej funkcje, zarówno w zakresie produkcji enzymów trawiennych, jak i wspomnianych wcześniej hormonów, takich jak insulina i glukagon.
Ponadto, wysoka zawartość cukrów prostych w fast-foodach może powodować nagłe skoki poziomu glukozy we krwi, co będzie wymuszać na trzustce intensywną pracę w krótkim czasie. Takie regularne obciążenia mogą prowadzić do wyczerpania komórek beta trzustki, odpowiedzialnych za produkcję insuliny, co znacząco zwiększa ryzyko cukrzycy typu 2.
Co więcej, niektóre składniki fast-foodów, takie jak tłuszcze trans, mogą przyczyniać się do stanu zapalnego trzustki.